Już jako mała dziewczynka, byłam zainspirowana twórczością PJ Harvey. Jest ona niesamowitym muzykiem. Komponuje świetne teksty, a dodatkowo potrafi grać na wielu instrumentach. Gdy była jeszcze dzieckiem, rodzice wysyłali ją na przeróżne zajęcia muzyczne. Na samym początku uczyła się gry na saksofonie oraz skrzypcach. Jednakże, prawdziwą jej pasją stał się zupełnie inny instrument. Poczuła szczególne przywiązanie i zaczęła uczęszczać na lekcje gry na gitarze. Do dziś, w wielu wywiadach, mówi o tym, jak dużym szacunkiem darzy gitary. Postanowiłam iść w jej ślady.

Moją przygodę, z tym niezwykłym instrumentem, rozpoczęłam od kupna odpowiedniego sprzętu. Tutaj akurat wybrałam najprostszy, byle tylko nauczyć się obycia z nim. Kolejnym krokiem była wizyta, złożona mojemu instruktorowi i zapisanie się na lekcje gry na gitarze w Poznaniu. Znalazłam jego studio na jednym z portali społecznościowych. Zadzwoniłam, by dowiedzieć się szczegółów dotyczących kosztów takich lekcji gry na gitarze oraz tego, ile właściwie takie zajęcia trwają. Zaprosił mnie już dwa dni później, na pierwsze korepetycje. I w taki sposób rozpoczęłam żmudną naukę, gdyż mój instruktor okazał się niesamowicie wymagający. Ale podążając za swoim największym marzeniem, ćwiczyłam bardzo sumiennie i już po kilku lekcjach gry, opanowałam podstawowe chwyty gitarowe. Kolejnym wyzwaniem, było jedynie doszlifowanie chwytów i łączenie ich w odpowiednim odstępie czasowym. Na szczęście mam bardzo dobry słuch, więc nie sprawiło mi to większej trudności. Wtedy zaczęłam wykorzystywać swoje umiejętności i grać najprostsze piosenki. Od tamtego czasu, moi znajomi zachęcali mnie, abym zabierała gitarę na różne spotkania. Często grałam utwory bluesowe, przez co wyrobiłam własny styl. Jednak nie przerwałam uczęszczania na korepetycje. Zauważałam widoczny progres swoich umiejętności i wciąż chciałam piąć się w górę. Instruktor moich lekcji gry na gitarze zaproponował w pewnym momencie zmianę. Kazał mi spróbować sił na basie.

Udało mi się opanować tę trudną sztukę do perfekcji, ale zajęło mi to trzy lata. Co prawda, tak wspaniała, jak PJ Harvey nie jestem i zapewne nigdy nie będę, aczkolwiek stworzyłam własny zespół bluesowy. Pokochałam bas, a dzięki podstawowym lekcjom gry na gitarze, lepiej mogłam zrozumieć ten instrument. Dlatego serdecznie polecam każdemu korzystanie z takich udogodnień jak korepetycje, gdyż z praktyki i pod czujnym okiem trenera, możemy nauczyć się bardzo wiele. Podejrzewam, że gdyby nie zacięcie moje i mojego instruktora, wciąż nie umiałabym porządnie chwycić gitary. Aktualnie już otrzymałam propozycję współpracy, by prowadzić wspólnie lekcje gry na gitarze w Poznaniu. Jako żywy przykład, że systematyczną nauką można opanować wszystko.

Na lekcje gry na gitarze można zapisać się pod tym adresem: http://www.swiatgitary.com.pl/