W poszukiwaniu inspiracji do jesiennych i zimowych stylizacji, najlepiej zajrzeć na fashion week. To właśnie na wybiegach w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie oraz Mediolanie prezentowane są najnowsze trendy. W sezonie 2018/2019 każda miłośniczka makijażu znajdzie coś dla siebie, bez względu na to, czy woli naturalność czy intensywne wrażenia. Jesień i zima często kojarzą się nam z zimnem i szarością, a także mocnym i ciężkim makijażem. Jednak w tym sezonie możemy schować matujący podkład i puder do szuflady, a zostawić te kosmetyki, które były używane latem. Styliści wciąż podążają za modą na wieloetapową i dokładną pielęgnację skóry, której efektem jest świeża i promienna cera. Widać to w makijażu. Głównym celem popularnego make up no make up jest ukrycie niedoskonałości i wyrównanie kolorytu skóry. Do tego napewno przyda się lekki podkład i rozświetlacz, dzięki którym uzyskamy wrażenie zdrowej i promiennej cery. Nie zaszkodzi też musnąć policzków odrobiną różu, dla efektu lekkiego rumieńca jak po spacerze na świeżym powietrzu. Szczególnie modny w tym okresie jest jego brzoskwiniowy odcień. Oczy wystarczy lekko zaznaczyć perłowym cieniem lub tym samym różem, który był nałożony na policzki, nie trzeba nawet używać maskary. Całość ma sprawiać naturalne i delikatne wrażenie. Zwolenniczki mocniejszych wrażeń w tym sezonie mogą wybierać spośród trzech pomysłów na wyraziste spojrzenie – klasyczne kocie oko, nieprzemijające smoky eyes albo wyraziste cienie do powiek. Jesienią i zimą można zaszaleć z kolorami i pokusić się o mocniejsze podkreślenie oczu – do namalowania kresek zamiast standardowego czarnego eyelinera wybierz kolorową alternatywę. Jeśli wolisz zaszaleć na całego, pobaw się z cieniami w intensywnych kolorach albo z brokatem, które podkreślą kolor oczu i dodadzą im głębi. Z mody nie wychodzi przydymione spojrzenie – do jego wykonania najlepiej użyć pastelowych odcieni fioletu, szarości i beżu. Zwieńczeniem będą mocno zarysowane, ale wciąż naturalnie wyglądające brwi. Jeśli nie chcesz przesadzić z ich stylizacją, nie wygładzaj ich zbytnio – jednym z najnowszych trendów są soap brows, czyli nieco rozczochrane brwi zagęszczone przy pomocy mydła. Jeśli do tej pory zastanawiałaś się, którą pomadkę wybrać – lśniącą czy matową – ten problem został rozwiązany. Jesienią i zimą każda z nas może używać tej, która bardziej jej odpowiada. Jedna kwestia nie podlega dyskusji – usta mają być wyraziste i przyciągać spojrzenia! Jeśli postawiłaś na naturalny look i delikatnie zaznaczyłaś oczy, do makijażu ust użyj intensywnego koloru. W tym sezonie króluje krwista czerwień i bordo.